Ku pogodzie ducha i powszechnej szczęśliwości!

2010-03-15

Sesja miniwikinga

Wikidzieweczka wyruszyła na podbój maty, po drodze gnębiąc futrzastego wroga!

Po pokonaniu wzrokiem groźnej pantery, Wikinżę odczytało wskazówki zawarte w porzuconym zwoju ekhem, gąbki, misternie naciętej w tajemnicze runy!
Nie koniec wyzwaniom! Dziewczę zadumało się na swym losem zdobywcy...
Za plecami żagiel, oczy tęsknie wpatrzone w oddalającą się ojczyznę!
Zdjąwszy swój wierny hełm, nasz mały bohater znużony ułożył się do drzemki, marząc o sławie, bogactwie i wieczornym karmieniu!

3 komentarze:

  1. Godny podziwu!

    Dziękuję za miłe słowa!

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja pogoda ducha pada na pysk od marca zeszłego roku, a tu zero nowych notek. Wstyd!

    OdpowiedzUsuń
  3. już się poprawiam, już już!

    OdpowiedzUsuń