Ku pogodzie ducha i powszechnej szczęśliwości!

2012-01-24

10. Szal gotowy

Choć nieblokowany. Niemniej należało uwiecznić, jutro blokowanie, zobaczymy, jak się będzie po nim prezentował.
Włóczka jakieś Alize, bodaj Angoramatic, sporo akrylu, reszta moher (chyba 40%)
Szalik jest puszysty i miły, wzór, że tak powiem spod palca.
Tak wygląda front:


A tak tył:


To z tyłu to ozdobny panel, mimo, iż robiony na drutach mniejszych o dwa numery niż reszta, jest wyraźnie wypukły, mam nadzieję, że po blokowaniu całość się wyrówna.
No i że Mamusi się spodoba, też mam nadzieję!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz